Temperatura jest bardzo przyzwoita. Aż się ciśnie na klawiaturę, cieszmy się latem, tak szybko odchodzi :D
GOFRY BELGIJSKIE
składniki:
- 420 g mąki tortowej
- 5 g świeżych drożdży
- ½ łyżeczki soli
- 115 g rozpuszczonego masła
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 380 ml mleka
- 100 ml wody
- 20 g cukru
- 2 jajka
- świeże owoce lub inny ulubiony dodatek
wykonanie:
Drożdże rozkruszyć do miski, dodać cukier i dodać kilka łyżek ciepłego mleka. Odstawić aż zaczną pracować. W tym czasie przesiać mąkę do miski, a mleko z wodą i masłem lekko pogrzać. Do mąki wsypać sól, cukier oraz cukier waniliowy. Wymieszać. Następnie ciepłe mleko z masłem wlać do przygotowanych wczesniej drożdży, wymieszać i wlać do mąki. Połaczyć, najlepiej mikserem. Odzielić żółtka od białek, po czym żółtka dodać do przygotowanej masy - wymieszać. Białka ubić na sztywno i dodać do ciasta. Delikatnie połączyć. Przykryć sciereczką i odstawić na ok. 30 minut. Po tym czasie rozgrzać gofrownicę i nakładać porcje gotowego ciasta. Piec do zezłocenia.
Jeżeli gofry przywierają do gofrownicy, należy ją posmarować masłem.
Te gofry wyglądają obłędnie !
OdpowiedzUsuńGofry gdyby nie były zjedzone, pewnie zapiały by za chwytu :)
OdpowiedzUsuńU mnie lodowo a u Ciebie gofrowo :) pysznie....
OdpowiedzUsuńMasz rację nie ma co narzekać na tempetatury bo jeszcze będziemy tęsknić za latem....ale tak już mamy,, na opak,, jak lato to chcemy chłodu, jak zima to chce nam się ciepłych krajów.... Pozdrawiam :-)
Oj, zjadłabym, zjadłą.... ale niestety nie mam gofrownicy. Szkoda, o przepis smakowity, widok kuszący :)
OdpowiedzUsuńTak, to pewnie przypadłość Palaka, musi narzekać :D Sama marudzę jedynie na zimno, bo nie znoszę, a ciepełko uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miałam farta, bo zostałam nią obdarowana. Mam jeszcze taką do zwykłych gofrów, jednak te wydaja mi się dużo lepsze :)
OdpowiedzUsuńile ja bym dała za takiego gofra, o matko!:)
OdpowiedzUsuńNie dawaj nic, bierz do woli, a jak zabraknie to upiekę jeszcze, przepis znam :)
OdpowiedzUsuńPycha te gofry! :-)
OdpowiedzUsuńPewnie ta nazwa działa na smak :)
OdpowiedzUsuńAleż mi smaku narobiłaś na gofra!
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl