Czy nam potrzebna jest jakaś broń chemiczna, czy choćby ptasia grypa, żeby wybić trochę narodu? Absolutnie. Tę sprawę załatwi zwykły karp. Dzielni, silni renciści i emeryci zjednoczyli się. Pokazali, że nie na darmo uprawiają nordic walking. Swoją siłę i moc zaprezentowali nie na zawodach dla seniorów, a przy lodówkach. Zostało im to po tak krytykowanym PRL-u?
Teraz się cieszę, że karp nie jest moim faworytem wśród ryb, bo w walce o promocyjnego fileta poległabym na bank.
Ładnie całą akcję napadu na karpia podsumował mój kolega z pracy: " emerytowi, to ja już miejsca na pewno nie ustąpię" :)
hahahahaa....idealne!!!!
OdpowiedzUsuńTakie tam ruszenie pospolite :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam i widziałam filmiki z tej walki... ach tylko jakoś ciągle tylko w tym jednym sklepie obserwuje się takie sceny ;)
OdpowiedzUsuńZdrowych, radosnych i smacznych Świąt Bożego Narodzenia dla Ciebie i Twoich bliskich:*
Masakra, co tez dzieje się w tych sklepach :P Spokojnych Świat bez gonitwy po karpia Ci życzę :*
OdpowiedzUsuńW sumie niezła reklama sklepu, jak tłumy tak walcza :D
OdpowiedzUsuńTobie i rodzinie równiez miłych i spokojnych Świat życze :)
A dziekuje, mam łososia, za karpiem nie przepadam :D
OdpowiedzUsuńMiłych Świąt również dla Ciebie :)
Sama bym tego lepiej nie ujęła :) ja tam jestem,, ponad to,, nie lubię karpia, wolę łososia :) co nie zmienia faktu, że przedświąteczna gorączka w sklepach przybiera już czasem groteskowe formy.
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowych, radosnych i Wesołych Świąt :) Pozdrawiam cieplutko :)
Ja nie znoszę karpia, śmierdzi mi zawsze szlamem. W życiu już nie zjem tej ryby!
OdpowiedzUsuńTeść podobno załapał się jako widz walki w lidlu ;) wesołych i smacznych świąt! :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nawet nie wiem co mam powiedzieć na ten temat. Największym zaskoczeniem było chyba to, że to emeryci nagle znaleźli w sobie tyle siły by walczyć o karpia. Zresztą nie tylko o karpia walczą.... Ostatnio były jakieś wyprzedaże w lidlu to się kolejka w nocy zaczęła ustawiać. Chore... Tak jakby czegoś brakowało w sklepach.... Staranowaliby innych ludzi, nie oglądając się na nich.... By zdobyć to, po co przyszli. Smutne....
OdpowiedzUsuńA ja mam mieszane uczucia... Bo nie wiem czy nasz naród jest tak głupi czy tak biedny...
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Przed każdym wolnym dniem w ludzi wstępuje jakaś głupawka zakupowa, Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też nie jest to faworytka, nie lubię :)
OdpowiedzUsuńTo pewnie popatrzyła na te walkę z politowaniem, bo nic innego nie można o tym pomyśleć.
OdpowiedzUsuńMasz rację, to jest smutne, kiedy dla tych ludzi jedyną rozrywka są takie walki .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Odnoszę wrażenie, że niestety to jest głupota.
OdpowiedzUsuń